Dzisiaj przepis na szybciutkie jedzonko, kiedy nie mamy za dużo czasu, albo też nie chce nam się robić nic wymyślnego lub też kiedy nie mamy zbyt wielu składników w lodówce.
Omlet biszkoptowy - cudowny, zakochałam się w nim jakiś czas temu i postanowiłam się podzielić z Wami przepisem na niego.
Co potrzebujemy:
- 2 jajka,
-2 łyżki mąki,
-cukier,
-masło.
Jak widzimy, składników za wiele nie ma :D
Jak robimy:
-białko oddzielamy od żółtka, a następnie ubijamy na sztywną pianę,
- kiedy mamy już pianę, dodajemy powoli żółtka, cały czas delikatnie ubijając,
-dodajemy powoli mąkę, delikatnie mieszamy,
- na końcu dodajemy cukier.
Cukier dodajemy według uznania. Ja kocham słodkości, więc dodaję go dużo, na oko oczywiście :)
Patelnie smarujemy masłem, żeby po prostu nie była sucha.
Wylewamy delikatnie ciasto na patelnie i czekamy.
Po paru minutach przewracamy omleta na drugą stronę i uważamy, żeby się nie przypalił, bo tu wystarczy dosłownie minuta i omlet jest czarny :P (często tak mam, że się zasiedzę, a tu węgiel :D )
Przekładamy omlecika na talerz i tutaj już według uznania, posypujemy cukrem pudrem, zwykłym cukrem, czy też dorzucamy bitej śmietany i owoców.
Ja posmarowałam mojego dżemem truskawkowym Hello kitty hahaha :D
Te mini słoiczki są takie cudowne :D
Smacznego :*
Agg.
Słodkości! Dżemik jest w cudnym słoiczku :) Nie widziałam jeszcze takiego :)
OdpowiedzUsuńTakie rzeczy to tylko z Niemiec :)
UsuńNa pewno wypróbuję, bo jeszcze nigdy nie robiłam :D
OdpowiedzUsuń__
Słoiczek uroczy :D
Rób rób, bo to proste i smaczne :)
UsuńWygląda apetycznie, i pewnie tak też smakuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Koleżankę z Malinowego Klubu, dołączyłam do grona obserwujących :)
Również pozdrawiam :)
UsuńNie masz co żałować tego blondu :) Odrosty mnie już wykańczają powoli.. A omlecik wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńTaaaa, blond rządzi :(:(
UsuńAż mi się zachciało czegoś słodkiego jak patrzę na te zdjęcia, muszę wypróbować koniecznie :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj wypróbuj, ja zaraz idę zrobić sobie na śniadanie :D
UsuńChciałabym taki słoiczek.
OdpowiedzUsuńOj nie wiem gdzie je dostać. Moja mama je przywiozła, ale gdzie kupiła? Nie mam pojęcia :)
Usuń